niedziela, 23 lutego 2014

Styczniowe Tatry

Nie wierzę, że w końcu znalazłam chwilkę czasu żeby podzielić się kolejną porcją dość ciekawych ujęć górskich krajobrazów. Niestety praca i inne codzienne obowiązki odciągają mnie od tego co mnie pasjonuje czyli od fotografii.
Mam ogromne zaległości, zdjęcia wiszą na dysku ukryte przed światem, a przecież jest co pokazać. Mam wrażenie że prowadzę bloga dość monotematycznie - albo Tatry, albo woda. Ale to się zmieni. Kolejna porcja krajobrazów będzie z innej części Polski, ale to następnym razem, jak znów znajdę chwilkę czasu żeby coś do Was skrobnąć :)

Rozumiem, że nie każdy ma ochotę czytać to co tu opisuję, bo przecież nie o tym jest blog. Tak więc przechodzę do konkretów :)
Zdjęcia pochodzą z okresu sylwestrowo-noworocznego. Nie, nie są to ujęcia z szampanem, takie zostają tylko dla mnie :) Te wykonane były 2 stycznia wieczorem z okolic Zębu na Gubałówce. Filtr polaryzacyjny, szara połówka oraz statyw okazały się niezbędne. Światło pięknie zagrało, nie wiedziałam jak szybko mam zmieniać filtry :)

Canon 15-85, 1/160s, f/5.6, ISO 100
Canon 15-85, 1/250s, f/5.6, ISO 100
Canon 15-85, 1/50s, f/5.6, ISO 100
Canon 15-85, 1/50s, f/5.6, ISO 100
Canon 15-85, 1/100s, f/5.6, ISO 100
Canon 15-85, 1/125s, f/5.6, ISO 100 
Canon 15-85, 1/30s, f/5.6, ISO 100
Canon 15-85, 1/50s, f/5.6, ISO 100
Canon 15-85, 1/100s, f/5.6, ISO 100
Zdjęcia nie oddają tego co tak naprawdę się wtedy działo na niebie, mam nadzieję że choć troszkę poczuliście tego co ja wtedy widząc to na żywo :)
Do napisania wkrótce :)